Im dłużej przeciąga się okres poszukiwania nowej pracy, tym gorsze stają się również własne samopoczucie. Oto trzy wskazówki, dzięki którym znalezienie wymarzonej pracy będzie prostsze.

Mniejsze platformy z ogłoszeniami

Rynek giełd pracy jest ogromny. Tylko w Polsce istnieje kilka dużych serwisów, na których każdego dnia publikowanych są tysiące nowych ofert pracy dla ludzi o różnych kompetencjach. Jak jednak wskazują eksperci, nie warto ograniczać się tylko do nich. Dobrym rozwiązaniem jest również zaglądanie na mniejsze, często niszowe portale. W dużej mierze mają one charakter branżowy i są dedykowane dla pracowników z konkretnego sektora – na przykład przemysłu, marketingu lub sektora publicznego.

Przydatne są również serwisy lokalne, na których można znaleźć oferty pracy z danego regionu. Świetnie sprawdzą się one przede wszystkim w przypadku osób, które szukają stacjonarnej pracy, niedaleko swojego miejsca zamieszkania.

Ogłoszenie: praca w Kaliszu

Alternatywne metody aplikowania

Szukanie pracy nie musi ograniczać się jedynie do popularnych giełd pracy? Warto również poświęcić trochę czasu na zastanowienie się nad alternatywnymi metodami aplikowania oraz innymi sposobami nawiązania kontaktu z potencjalnymi pracodawcami. Tych jest całkiem sporo.

Może to być na przykład wizyta na targach pracy lub poinformowanie przyjaciół, byłych współpracowników lub rodziny o tym, że w danej chwili szukasz nowej pracy. Innym sposobem na uzyskanie przydatnych informacji o nowych ofertach pracy jest skontaktowanie się z osobami pracującymi w firmach, do których zamierzasz aplikować w najbliższym czasie. Możesz to zrobić za pośrednictwem takich portali jak Twitter czy LinkedIn.

Alternatywą jest założenie własnego kanału dotarcia, na przykład w postaci kanału YouTube lub bloga, na którym zamieszczone będą wartościowe branżowe materiały. Jeśli jego poziom merytoryczny będzie na wysokim poziomie, to autor sam zostanie dostrzeżony przez potencjalnych pracodawców.

Nie przestawaj szukać pracy!

Z doświadczenia wiemy, że wiele osób, które przez dłuższy czas nie mogą znaleźć miejsca zatrudnienia, z czasem zaczyna wykazywać się mniejszym poziomem motywacji. Wynika to przede wszystkim z obniżonej pewności siebie, która jest efektem odrzucenia przez pracodawców. W rezultacie, tacy kandydaci z mniejszym uporem wyszukują nowych ofert i składają swoje aplikacje.

Co gorsza, część osób zrażona pierwszymi niepowodzeniami zaczyna aplikować na stanowiska, które są znacznie poniżej ich poziomu kompetencji. Godzą się przy tym na wynagrodzenie znacznie odbiegające od pierwotnych oczekiwań. Wszystko po to, aby w końcu otrzymać zaproszenie na jakąkolwiek rozmowę – niezależnie od tego, jako miałaby być to praca.

To błąd. Eksperci radzą, aby nieustannie dążyć do utrzymania wysokiego poziomu motywacji w szukaniu idealnej pracy. Jednym z rozwiązań może być cotygodniowa analiza swoich działań związanych z poszukiwaniem pracy i doskonalenie przyjętej na początku strategii aplikowania.

Dodaj komentarz